top of page
Szukaj
  • ZdjÄ™cie autoraNiePoczytalna02

Wybaczcie, ale muszÄ™.

Śmiejecie się, czytając moje teksty. Może jestem stworzona, by słowami wywoływać uśmiech.


A kto pomyślał o moim uśmiechu?

(Użalanie się nad sobą time).


Wybaczcie. W każdym w końcu coś pęka. W każdym w końcu coś pęknie.


Najlepsze jest to, że o moich problemach piszę na blogu zamiast z kimś porozmawiać. Niektórzy to podziwiają. Że niby taka jestem odważna. Albo że umiem zagadać do obcego gościa w Necie. Czy to jest odwaga? No szanujmy się. To nie jest odwaga.


Czy to cały świat oszalał, czy to tylko ja? Haha. Dobre pytanie.


Ten tekst wziął się w mojej głowie kompletnie znikąd.

To pewnie ta cholerna Dzwoneczek. Od rana szaleje. Oby to chociaż przyniosło wymierne korzyści w mojej pracy na konkurs.


Czuję się dobrze, naprawdę dobrze. Będzie dobrze.


Nie no, nie będzie.


70 wyświetleń0 komentarzy
bottom of page